Na wczorajszej Build Developer Conference (takie nerdzi dla nerdów) Microsoft pokazał nowy edytor kodu dla programistów – Visual Studio Code. Najciekawszą informacją było udostępnienie wersji dla Windowsów, OSXów i Linuxów. Zainteresowanie programem było tak duże, że dziś w godzinach rannych i przedpołudniowych naszego czasu dedykowana mu witryna nie działała.
Łyżką dziegciu w tej beczce miodu jest fakt, że Microsoftowi nie chciało się zrobić instalatora dla linuxów. Na szczęście pomyśleli o tym inni (przecież nie każdy programista lubi sam wdrażać oprogramowanie). Na stronie PowerBase pojawił się prosty shellowy instalator, który pobiera pliki z serwerów Microsoftu i umieszcza na naszym dysku. Sprawdziłem – działa bez zarzutu. Co więcej, potrafił zainstalować Visual Studio Code, gdy ich witryna nie działała (samo pobieranie odbywało się z centralnego repozytorium MSu).
Jak sam program? Sprawia bardzo miłe wrażenie. Na pierwszy rzut oka brakuje mi kilku ułatwień jak domykanie tagów html, ale za to jest wspaniale działający git, dzięki niemu chyba w końcu przestanę commitować z konsoli. Jak trochę popracuję, to postaram się dać jakiś bardziej szczegółowy opis. Na razie – miłego weekendu 🙂
Taka prośba, mamy 2016 rok gdzie rozdzielczości ekranu 1920px nie są niczym kosmicznym, a zamieszczone zdjęcie wygląda na niej jak czarna plama z jakimiś robaczkami w niej. Jest w ogóle nieczytelne jednym słowem. Czy jest możliwość więc zamieszczania grafik o większej rozdzielczości i powiększeniu takiego zdjęcia np. poprzez kliknięcie w niego? (obecnie wyświetla się error po kliknięciu co jest samo w sobie błędem jakimś).
Dzięki za komentarz, faktycznie nie zauważyłem, że tryknąłem link do pełnej rozdzielczości zdjęcia. W tej chwili już wszystko powinno być ok.
Co do większych zdjęć w treści – jestem przeciw – wystawałyby poza obręb tekstu. A tekst o większej szerokości szpalty czyta się moim zdaniem niewygodnie, by w to wchodzić. Powiększanie po kliknięciu powinno wystarczyć.