Niby sprawa prosta – zadbać na etapie instalacji o odpowiednio dużą partycję swap i pozamiatane. Nie zawsze jednak mamy taką szansę. Co wtedy?Nabrałem chęci by pograć w Minecrafta. Nie w wersji podstawowej, a z paczką modów TechWorld2. Tu o serwer, na którym można się spotkać w kilka osób jest trudniej. Ale przeciez mam jakiś vps, który robi za serwer testowy do stron www, może tam pójdzie minecraft.
Po instalacji paczki serwerowej przyszło rozczarowanie – brak pamięci. Minecraft najchętniej przyjąłby tak z 4GB. Trzeba więc pomyśleć o swapie. Niestety wynajmując VPSa nie mam wpływu na jego partycje. Polecenie
[code]sudo swapon -s[/code]
poinformowało mnie, że przestrzeni wymiany brak. Na szczęście unixy są elastyczne i można podmontować plik jako partycję. Na początku więc założyłem pusty plik (a dokładniej wypełniony zerami) odpowiedniej wielkości
[code]sudo dd if=/dev/zero of=/swapfile bs=1024 count=4M[/code]
a następnie użyłem jako przestrzeni wymiany
[code]sudo mkswap /swapfile
sudo swapon /swapfile[/code]
Tym razem [code]sudo swapon -s[/code] poinformowało, że wszystko OK. Aby zmiana była trwała, wystarczy do [cci]/etc/fstab[/cci] dopisać [code]/swapfile none swap sw 0 0[/code] i voila.
Artykuł http://www.digitspeak.com/web/setup/add-swap-file-ubuntu-web-server/ na którym sie opierałem doradza jeszcze ustawianie swappiness, ale dla serwera Minecrafta okazało się ono niepotrzebne.
Warto tez pamiętać o monitorowaniu SWAP. Bez względu na wszystko, zasób ten jednak potrafi również się „zadławić” i mocno spowolnić pracę działających aplikacji. Wbrew pozorom, monitorowanie SWAP może nas uchronić przed najgorszym. Gdyby ktoś się zastanawiał jak to rozwiązać to polecam Zabbix.