Wiem, wiem, nie znam się na kalendarzu. Niestety wczoraj nie dałem rady.
Dziś więc zapraszam do instalacji nowego LibreOffice w wersji 4. Pakiet zyskał na stabilności oraz przede wszystkim na prędkości działania. Byłem naprawdę zaskoczony szybkością jego uruchamiania i kompletnym brakiem przestojów w trakcie.
Co jeszcze się pozmieniało?
Writer wreszcie dorobił się podglądu stylów w polu rozwijanym. Największe zmiany jednak dotknęły Impressa.
Tam jest naprawdę fajny widok pokazu slajdów. Zauważyłem to całkiem przypadkiem, bo dla mnie normalna jest praca na dwóch monitorach. Na zewnętrznym w trybie pełnoekranowym wyświetla się normalny pokaz. Na wbudowanym w laptop – oprócz aktualnego slajdu widzę również miniaturkę następnego, czas prezentacji i aktualną godzinę, oraz mam dostęp do notatek i sterowania prezentacją. Mała rzecz a cieszy.
Poza tym w Android Markecie jest dedykowana aplikacja – pilot prezentacji do Impressa. Niestety, w żaden sposób, ani po WiFi, ani bluetooth, nie udało mi się go zmusić do współpracy.
Doszły nowe czcionki: Open Sans (Ascender), PT Serif (ParaType), Source Code Pro and Source Sans Pro (Adobe)
Można w końcu importować dokumenty z programów Microsoft Publisher i Microsoft Visio.
Zniknął irytujący bug z niepokazującym się menu głównym.
Jak to zainstalować?
Są dwie metody. Pierwsza – ściągnąć odpowiednie pakiety *.deb. Następnie odinstaluj starego Open Office [code]sudo apt-get purge libreoffice*[/code] Wypakuj pobrany folder z pakietami i zainstaluj je wszystkie
[code]sudo dpkg -i *.deb[/code]
Jest też już dostępne repozytorium PPA, które umożliwia zautomatyzowaną instalację i późniejszą aktualizację pakietu.
[code]sudo add-apt-repository ppa:libreoffice/ppa
sudo apt-get update
sudo apt-get dist-upgrade[/code]
I ciesz się nowym LibreOfficem.
Leave a Reply