Niemcy prowadzą z Anglią 3:1. Z różnych powodów. Bo Anglicy przespali początek, bo James wcale nie jest rewelacyjnym bramkarzem, bo Capello nie ma pomysłu na grę…
Teraz to wszystko nie jest już ważne. Nieuznana bramka Lamparda przeważyła. Gdyby było 2:2, to gra wyglądałaby zupełnie inaczej. Anglicy nie odsłanialiby się tak mocno w drugiej połowie i zdarzyć mogłoby się wszystko.
Tak – wynik meczu ustawiła jedna błędna decyzja sędziowska. Może wreszcie teraz kogoś tknie. Może protestować zacznie wreszcie ktoś silny. Pojawia się realna szansa na powtórki wideo dla sędziów podczas meczu. Oby.
I na koniec jeszcze jeden plus, zauważony przez jednego z internautów na twitterze. Ucichły wuwuzele. Cały stadion gwiżdże i buczy.
PS 1
W trakcie pisania postu, Niemcy strzelili czwartą bramkę. Sensu powyższego to jednak nie zmienia.
PS 2
Brachol widzi jeszcze inne plusy. Za Capello selekcjonerem reprezentacji ma szansę zostać Hudgson. A jak weźmie reprezentację, to nie będzie mógł wziąć jego ukochanego FC Liverpool.
Leave a Reply